|
Prawa rynku vs. Honker
W 1991 r. narastający kryzys gospodarczy kraju i żywiołowy, prywatny "import" samochodów spowodował gwałtowne zmniejszenie się sprzedaży Tarpanów i znaczne spowolnienie prac rozwojowych Honkera. Liczne przestoje w produkcji i mizerna sprzedaż samochodów powodowały straty finansowe. Ta sytuacja wymusiła wstrzymanie produkcji. Mimo trudności finansowych w ośrodkach konstrukcyjnych (PIMot i FSR) nadal kontynuowano prace nad "małym" Honkerem.
W 1992 r. rozpoczęto rozmowy z VOLKSWAGENEM AG w celu utworzenia spółki montujących pojazdy tej firmy. W wyniku przekształceń własnościowych stworzono spółki mające zachować ciągłość działania dawnych Zakładów FSR, czyli produkcji, ale tylko Tar-pana Honkera. W sierpniu 1993 r. rozpoczęto w byłej FSR w Poznaiu montaż Skód Favo-rit. W maju 1993 r. planowano założenie spółki TARPAN mającej produkować Honkera i jego odmiany. Prototyp "małego" Tarpa-na 4032 Honkera pokazano na Międzynarodowych Targach Motoryzacji w Poznaniu. Produkcja Honkerów szła bardzo opornie.
W styczniu 1996 r. spółka TARPAN została postawiona w stan upadłości po odmowie finansowania przez MON produkcji wcześniej zamówionej partii Honkerów. Samochody te przemalowano i w marcu 1996 r. sprzedano MSW (Policji).
Wiosną 1996 r. spółka Daewoo Motor Poland (DMP) wykupiła prawa i oprzyrządowanie (maszyny) do produkcji Honkera. DMP zainstalowała linię produkcyjną w zakładach w Lublinie. Tam zamierzano produkować samochody w ilości 40 tyś. egz. rocznie, zmodernizować samochód i w ciągu dwóch lat opracować jego cywilną odmianę.
W 1997 r. w DMP w Lublinie uruchomiono produkcję seryjną zmodernizowanego Tarpana 2324 Honkera. Modernizacja polegała na zastosowaniu silników typu 4CT 90 z Wytwórni Silników Wysokoprężnych w Andrychowie (będącej również w rękach Daewoo), pięcio-biegowych skrzynek biegów z Tczewa i mostów Lublina. Silnik wyciszono stosując osłony od spodu podwozia. Zbiornik paliwa 80 dm3 pochodził z Lublina. Zmieniono charakterystykę zawieszenia przedniego i tylnego. Planowano w przyszłości zmienić skrzynkę rozdzielczą i zastosować w zawieszeniu sprężyny śrubowe. Zmieniono wnętrze stosując deskę rozdzielczą i siedzenia z Lublina. Nadwozia były wyposażone w plandekę lub laminatow nadstawkę. Wewnątrz przedziału osobowo-towarowego znajdowała się nagrzewnica.
Zbudowano jednostkowe egzemplarze samochodów dla straży pożarnej (ratownictwa drogowego), górnictwa i dziennikarzy obsługujących wizytę Papieża. Pierwszy miał powiększony rozstaw osi i górnączęść nadwozia z laminatu. Planowano w przyszłości wykonanie pięciodrzwiowej wersji tego nadwozia.
Drugi samochód przeznaczony do eksploatacji w kopalniach to przebudowany Tarpan 2324 Honker. Konstrukcję pojazdu przystosowano do prac transportowych pod ziemią w warunkach dużego zasolenia i wilgotności. Układ wydechowy wyposażono w katalizator i pochłaniacz spalin. Dach i jego stelaż nad siedzeniami kierowcy i pasażera były odpowiednio wzmocnione. Przednie, pionowo ustawione okno mogło być odchylone na pokrywę silnika. W przednim zawieszeniu zastosowano hamulce tarczowe. Koło zapasowe umieszczono z przodu przed przednim zderzakiem. Nadwozie wyposażono w dodatkowe stopnie ułatwiające wsiadanie. W wyposażeniu instalacji elektrycznej znalazły się żółte światła ostrzegawcze.
Trzeci model wykonany w siedmiu egzemplarzach miał dach i tylną ścianę kabiny kierowcy wykonane z laminatu. Otwarta tylna część nadwozia została wyposażona w podesty i pa-łąki ułatwiające dziennikarzom filmowanie.
We współpracy z f-mą "Budowa Pojazdów Specjalnych" na wydłużonym podwoziu Honkera produkowano pojazdy pożarnicze i sanitarki. Kontenerowe nadwozia samochodów pożarniczych wyposażono w agregaty wodno-pianowe ze zbiornikiem na wodę (700 dm3), pompę o wydajności 100 dm^min napędzaną silnikiem o mocy 13 kW, dozownik środków pianotwórczych i prądownicę szybkiego natarcia z przewodem (60 m.) na zwijadle. Dodatkowym wyposażeniem był maszt oświetleniowy wysuwany pneumatycznie lub wolnostojący maszt składany i agregat prądotwórczy. Samochody służyły do szybkich akcji gaśniczych w trudnym terenie, zwłaszcza w lasach.
Na takim samym podwoziu montowano w AMZ w Kutnie kontener sanitarny, w odmianach wojskowej i cywilnej. Kontener wyposażano w przeciwpyłowy agregat filtrowentylacyjny, niezależne urządzenie grzewcze, akumulator do zasilania urządzeń elektrycznych w przedziale medycznym, szafki, składaną ławkę, uchwyty do kroplówek, torby do płynów infuzyjnych, aparaturę tlenową, nosze typu podbierakowego oraz stelaż umożliwiający transport czterech chorych w pozycji leżącej na drążkowych noszach (wersja wojskowa) lub jednego chorego na składanym wózku-noszach (wersja cywilna).
POWRÓT DO MENU
                lub                
DALSZA CZĘ|Ć HISTORII
|
|
|
Honker 4032
Honker 4032
Honker 4032
Honker 4032
Honker 4032
Kopalniany
Kopalniany
Papieski
Papieski
Papieski
Honker
Honker
|
|