Od kilkudziesięciu lat Mercedes-Benz produkuje pojazd, którego wielofunkcyjność powoduje, że niezmiennie cieszy się zainteresowaniem wśród odbiorców. Unimog, bowiem o nim mowa, nazywany jest przez fachowców uniwersalnym nośśnikiem maszyn specjalistycznych.
W warszawskim Instytucie Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego, w latach osiemdziesiątych, powstał prototyp polskiego odpowiednika Unimoga. Założenia do projektu przewidywały wykorzystanie podzespołów produkowanych przez krajowe fabryki.
Osiemdziesięciokonna jednostka napędowa SW 266, znana z koparek kołowych, pochodzi z wytwórni w Andrychowie. Skrzynię biegów opracował poznański ZREMB, hydraulikę ZKiH Waryński, natomiast w Starachowicach, po dużych perturbacjach, udało się zamówić mosty napędowe (od Stara 266). Kabina oraz rama to już własna konstrukcja instytutu. W ten sposób powstał Budołaz, samochód o masie własnej 3500 kg i ładowności 3000 kg, z napędem na wszystkie kota. Poruszał się z prędkościami od 0,35 do 67 km/h.
Zastosowanie biegów pełzających pozwalało na wykorzystanie tego pojazdu jako klasycznej maszyny roboczej. Oczywiście dla ułatwienia manewrowania samochód wyposażono w układ wspomagania kierownicy. Do napędu maszyn roboczych zastosowano podwójny układ (z przodu i z tyłu) składający się z wyjść hydraulicznych i mechanicznych (wałki odbioru mocy). Do dziś w IMBiGS pozostał tylko jeden z trzech prototypów tego samochodu, dwa z nich zostały sprzedane prywatnym użytkownikom.
W 1987 roku polskim Unimogiem zainteresowała się FSC Starachowice. Nową konstrukcję, nazwaną roboczo UniStar, oparto na zmodyfikowanym podwoziu z układem jezdnym ze Stara 244 i 266, zaś kabinę i układ wspomagania kierownicy wzięto z samochodów serii 1142. Zmianie uległa także koncepcja napędu maszyn roboczych; zrezygnowano z napędu mechanicznego na rzecz tylko hydraulicznego, który został udoskonalony o elektroniczne sterowanie. Zmieniono także źródło napędu pomp hydraulicznych, napędzane są one bezpośrednio z silnika, a nie ze skrzyni biegów (jak poprzednio). UniStar, a według oficjalnej nomenklatury - Star 844, realizowany jest w dwóch wersjach silnikowych.
Pierwsza z nich to krajowa, czterocylindrowa jednostka napędowa T 370 o mocy 80 kW (109 KM), z maksymalnym momentem obrotowym 400 Nm i pięciobiegową skrzynią biegów (S5-45 z FPS Tczew).
Umożliwia ona poruszanie się UniStarowi z prędkościami od 6,8 do 58 km/h. Drugi silnik to czterocylindrowy Perkins Phaser 110 T o mocy 80,5 kW (110 KM) i maksymalnym momencie obrotowym 366 Nm; współpracuje z reduktorem i skrzynią rozdzielczą. Pięciobiegowa skrzynia i czterostopniowy reduktor dają łącznie 20 biegów, które pozwalają na rozwijanie prędkości od 0,4 do 64 km/h.
Przygotowanie dwóch wersji tego samochodu, o tak znacznie różniących się prędkościach minimalnych, ma na celu dostosowanie pojazdu do różnych potrzeb klientów. Wersja z dwudziestoma biegami może być wykorzystana jako maszyna wolnobieżna (kosiarka, pług, myjka), natomiast pojazd pięciobiegowy służy do szybkiego przenoszenia maszyn stacjonarnych (koparka, wiertnica, agregaty) z jednego placu budowy na drugi.
W ofercie przedstawionej przez IMBiGS znajdujemy 20 różnych urządzeń specjalistycznych łącznie z wersją kolejową, pozwalającą Starowi 844 poruszać się po torach. Dzięki specjalnemu wózkowi, podwieszanemu pod podwoziem na hydraulicznych wysięgnikach, UniStar zamienia się w drezynę.