Polonez Caro Sedan, nieznany na początku pod nazwą Atu a raczej "dwie i pół bryły" został zaprezentowany na Międzynarodowych Targach Motoryzacyjnych w Poznaniu w 1994 roku. Został orzez publiczność przyjęty bardzo entuzjastycznie, wielu dopatrywało się w nim podobieństwa z Volvo. Zmodyfikowano tylną część nadwozia i nieznacznie przednią, lecz najwięcej zmian kryło się we wnętrzu

Najpierw to co najlepiej widać. Włoska firma "Orciari" zaprojektowała dla poloneza nową deskę rozdzielczą. Tablicę rozdzielczą znaną już z Caro MR 93 umieszczono w całkowicie nowej obudowie. Powstała ona w jednym tylko egzemplarzu i to całkowicie ręcznie. Jej kształt nie należy do awangardowych, ale bez wątpienia harmonizuje z nadwoziem Poloneza. Kierownica za to ma ciekawy sportowy charakter. Pomiędzy przednimi siedzeniami (znanymi również z MR 93) umieszczono schowek na kasety, służący również jako podłokietnik. Tapicerka drzwiowa została zmieniona, inaczej przebiega linia podłokietników, ergonomicznie umieszczono na nich przyciski elektrycznego otwierania szyb.

Najważniejsze są jednak zmiany których nie widać na pierwszy rzut oka. Po usunięciu z MR 93 podstawowego mankamentu Poloneza - kiepskiego prowadzenia się przyszła kolej na poprawienie hamulców. Renomowana Angielska firma Lucas przygotowała dla Poloneza całkowicie nowy układ hamulcowy. Z przodu tarcze hamulcowe miały większą o 10mm średnicę i zupełnie inne zaciski, z tyłu zastosowano bębny. Nowe hamulce wraz ze wspomaganiem o zwiększonej sile są znacznie skuteczniejsze od dotychczasowych.

Tylne zawieszenie także doczekało się poważnej modyfikacji. Choć sztywny tylny most pozostał w starej formie, zmieniło się wszystko pozostałe. Tak wiec znikły nietrwałe resory piórowe, a zastąpiły je sprężyny śrubowe i długie wahacze wleczone. Tylny most prowadzony jest przez drążki Panharda, a ukośnie umieszczone amortyzatory pozwoliły na zwiększenie pojemności bagażnika. Z jego wnętrza znikły więc kopułki amortyzatorów, zmalały także wnęki kół, wykorzystując bowiem wprowadzoną w 1993 roku zmianę ich rozstawu zmodyfikowano teraz wytłoczki płyty podłogowej.

Tyle danych technicznych prototypu. Późniejsza niewielka seria informacyjna wyglądała podobnie, z tym że deska rozdzielcza była już z seryjnego poloneza (reszta elementów wnętrza także) a od seryjnych Atu najprościej rozpoznać prototyp po światłach tylnych z modelu Caro (Atu otrzymał zupełnie nowe światła).